Dr Felicitas Svejda (1920-2016)

Dr Felicitas Svejda (1920-2016)

„Jeśli przechadzając się po ogrodach Ottawy pokrytych lodem,  znajdziecie różę gotową do rozkwitu latem, poświęćcie chwilę czasu, aby podziękować Felicitas Svejda.”

Blair Crawford

Można śmiało powiedzieć, że Felicitas Svejda wpisała się w historię hodowli róż przełomu XX i XXI wieku jako ta, która umożliwiła uprawę róż w rejonach, w których do tej pory było to niemożliwe.

Urodziła się 8 listopada 1920 roku w Wiedniu. Po zdaniu matury podjęła naukę w wiedeńskiej Hochschule für Bodenkultur. W roku 1948 ukończyła studia, broniąc pracy dyplomowej, w której podjęła się próby odtworzenia zanikającej kultury uprawy winorośli w Dolnej  Austrii i w okolicach Wiednia począwszy od roku 1900. W latach 1947-1951 pracowała jako asystent naukowy na wydziale ekonomii rolnej. W 1951 r. wyjechała do Szwecji,  gdzie podjęła pracę w Szwedzkim Związku Selekcji Nasion w Stacji Naukowej w Svalöf (Sveriges Utsädesförening).

Wyprawa do Kanady

W roku 1953 przeniosła się do Kanady, gdzie podjęła pracę w Central Experimental Farm prowadzonej przez Agriculture and Agri-Food Canada. W ówczesnym czasie Kanada była wiodącym ośrodkiem hodowli nowych odmian zbóż i z tą dziedziną Felicitas chciała wiązać swoją karierę naukową. Niestety polityka personalna dyrekcji była rygorystyczna i z niewiadomych powodów dyskryminowała kobiety,  nie dopuszczając ich do prac hodowlanych przy zbożach.  Svejda zatem została zatrudniona jako osoba odpowiedzialna za opracowania statystyczne w dziale zbożowym. Wreszcie w roku 1961 przeniosła się do działu roślin ozdobnych, gdzie rozpoczęła swoje dzieło hodowli róż. Jak sama później powiedziała, nie miała żadnego pojęcia o różach i ich hodowli, ale bardzo je kochała. To było błogosławieństwo, ponieważ nie posiadała z góry przyjętych założeń. Wszystkiego musiała uczyć się od nowa. Jej gruntowne wykształcenie, niesamowicie metodyczny warsztat naukowy oraz umiejętność wnikliwej obserwacji szybko zaczęły przynosić efekty. Od początku zwracała uwagę na ogromny potencjał róży pomarszczonej (Rosa rugosa), która jest rośliną o niesamowitej odporności na mróz i choroby grzybowe. Dla Felicitas Svejdy stała się podstawą prac hodowlanych. Było to zbieżne z wytycznymi kanadyjskiego departamentu rolnictwa, który jako podstawowe cele hodowli nowych odmian róż wyznaczył otrzymanie odmian zdolnych do wzrostu w strefie 2, powtarzających kwitnienie oraz zdolnych do odpowiednio szybkiego wzrostu podczas krótkiego kanadyjskiego okresu wegetacyjnego.

‘Martin Frobisher’ – początek Explorer Series Collection

Tak oto w roku 1961 Felicitas Svejda zaprezentowała  swoją pierwszą odmianę ‘Martin Frobisher’. Z 2000 siewek dwie kwitły wystarczająco długo i obficie, aby można byłoby z nich wyselekcjonować jedną najbardziej wartościową. Imię róży zostało nadane na cześć badacza Arktyki i rozpoczęło całą serię mrozoodpornych, kanadyjskich róż – Explorer Series Collection. Co ciekawe, w tym samym roku swoją pierwszą odmianę  ‘Constance Spry’ przedstawił David Austin. ‘Martin Frobisher’ jest odmianą uzyskaną z wolnego zapylenia (open pollination). Formą mateczną była odmiana Petera Lamberta ‘Schneezwerg’ z roku 1911, mieszaniec róży pomarszczonej o dużych, uroczych, półpełnych, białych kwiatach. Wyselekcjonowana siewka posiadała 25-40 różowo zabarwionych płatków korony, osiągała wysokość 150-180 cm i charakteryzowała się niebywałą odpornością na mróz – doskonale radziła sobie w strefie 2 USDA. Jak wspomniałem wcześniej, była to pierwsza kreacja z serii odkrywców, a w sumie powstało ich 25 odmian. W latach 1961-1999, w czasie kariery zawodowej Felictas Svejdy, powstało 13 odmian.  Pozostałe odmiany weszły na rynek w trakcie trwania programu, ale już po przejściu hodowczyni na emeryturę. Dużą wagę przywiązywała do współpracy z hodowcami amatorami, z którymi wymieniała się informacjami i bardzo ceniła ich osiągnięcia. Należy tutaj jeszcze wspomnieć, że obok hodowli róż podjęła również prace nad uzyskaniem nowych odmian krzewuszki i forsycji.

Odmiany serii róż “Explorer Series Collection”

Felicitas Svejda wyhodowała następujące odmiany w serii „Explorer Series Collection: ‚Alexander Mackenzie’, ‚Captain Samuel Holland’, ‚Champlain’, ‚Charles Albanel’, ‚David Thompson’, ‚De Montarville’, ‚Frontenac’, ‚George Vancouver’, ‚Henry Hudson’, ‚Henry Kelsey’, ‚J.P. Connell’, ‚Jens Munk’, ‚John Cabot’, ‚John Davis’, ‚Lambert Closse’, ‚Louis Jolliet’, ‚Marie-Victorin’, ‚Martin Frobisher’, ‚Nicholas’, ‚Quadra’, ‚Royal Edward’, ‚Simon Fraser’, ‚William Baffin’, ‚William Booth’, ‚John Franklin’.

Jaka była Felicitas Svejda prywatnie?

Jako jedynaczka otrzymała gruntowne wykształcenie w wiedeńskich szkołach. Przez całe swoje życie hołdowała wysokiej kulturze osobistej i nienagannym manierom. Była powściągliwa w kontaktach z innymi ludźmi, miała niewielu przyjaciół, ale wobec tych, którym zaufała, była bezgranicznie lojalna. Szczególnie ceniła sobie kontakty z osobami, z którymi mogła wymieniać swoje doświadczenia naukowe. Nigdy nie wyszła za mąż. To dlatego została nazwana matką odkrywców róż. Harry McGee – jej wieloletni przyjaciel powiedział, że  róże były jej dziećmi, jedynymi potomkami które po niej pozostaną.  Po przejściu na emeryturę w roku 1986 aktywnie wspierała rozpoczęty przez siebie program. Brała udział w niezliczonych konferencjach, gdzie opowiadała o hodowli róż. Została uhonorowana m.in. przez Royal National Rose Society oraz otrzymała tytuł doktora honoris causa nauk ścisłych na Uniwersytecie York w 2000 roku. Jej róże wielokrotnie nagradzane były na międzynarodowych wystawach. Zmarła 19 stycznia 2016 roku. I chociaż nie ma jej już wśród nas, to jej pasja, idee i wizja żyją ciągle w różach, które wyhodowała.